Prawo transportoweCzy można uzyskać odszkodowanie za przestój w transporcie?

12 kwietnia 20250

Czasami trudno przewidzieć, co wydarzy się w trasie podczas transportu ładunku. Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie opóźnienia muszą wynikać z winy przewoźnika. Czy można uzyskać odszkodowanie za przestój w transporcie? Kiedy jest to możliwe? Wyjaśniamy.

Czym jest przestój w transporcie?

Zanim zgłębimy temat odszkodowania za przestój w transporcie, warto właściwie go zdefiniować. Odnosi się on do sytuacji, gdy pojazd wraz z kierowcą pozostaje w gotowości do realizacji przewozu, lecz z różnych przyczyn nie może kontynuować jazdy. Najczęściej zdarza się to podczas oczekiwania na załadunek lub rozładunek, gdy nadawca nie przygotował towaru lub odbiorca nie jest gotowy na jego przyjęcie. Takie opóźnienia mogą trwać od kilku godzin do nawet kilku dni, powodując zakłócenia w harmonogramie przewozów. Innymi przyczynami przestoju mogą być np. procedury celne, awarie techniczne pojazdu czy oczekiwanie na instrukcje od zleceniodawcy. Często takie sytuacje prowadzą do opóźnień w dostawie, za które odpowiedzialność ponosi przewoźnik. Wtedy odbiorca ma prawo domagać się rekompensaty za niedotrzymanie terminu dostawy. Z kolei przewoźnik może domagać się odszkodowania za przestój, jeśli wynika on z winy nadawcy lub odbiorcy.

Jaka jest odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienia w transporcie?

Zgodnie z polskim prawem przewozowym, firma transportowa odpowiada za utratę, ubytek, uszkodzenie przesyłki i za opóźnienia w jej dostawie. W przypadku zwłoki, jeśli powstała szkoda inna niż w samym ładunku, przewoźnik zobowiązany jest do wypłaty odszkodowania do wysokości podwójnej kwoty przewoźnego. Jeśli jednak opóźnienie spowodowało również uszkodzenie przesyłki, rekompensata ustalana jest według odrębnych przepisów i przysługuje niezależnie od zadośćuczynienia za samą zwłokę.

Firma transportowa może zwolnić się z odpowiedzialności, jeśli udowodni, że opóźnienie wynikało z przyczyn od niej niezależnych, takich jak siła wyższa czy wina nadawcy. Jednak to właśnie na przewoźniku spoczywa ciężar dowodu w takich sytuacjach. Dlatego ważne jest, aby dokładnie dokumentować wszelkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na terminowość dostawy. W przypadku przewozów międzynarodowych zastosowanie mają przepisy Konwencji CMR przewidujące odpowiedzialność przewoźnika za opóźnienia.

Jak domagać się odszkodowanie za przestój w transporcie?

Dochodzenie odszkodowania za przestój w transporcie wymaga wykazania przez przewoźnika, że szkoda faktycznie zaistniała oraz że była wynikiem działań lub zaniechań ze strony nadawcy albo odbiorcy. Oznacza to konieczność przedstawienia dowodów na poniesione straty, np. dodatkowych kosztów operacyjnych czy utraconych korzyści. Wszelkie ustalenia dotyczące czasu załadunku i rozładunku powinny być jasno określone w umowie przewozowej. W przypadku sporu sąd analizuje treść umowy i okoliczności sprawy, dlatego precyzyjne zapisy mogą ułatwić dochodzenie odszkodowania.

Należy również pamiętać o terminach przedawnienia roszczeń, które w przypadku przewozów krajowych wynoszą zazwyczaj 2 miesiące od dnia wydania przesyłki. Z tego względu niezbędne jest szybkie działanie i ewentualne skierowanie sprawy na drogę sądową w odpowiednim czasie. W przypadku ubiegania się o odszkodowanie za przestój dobrym rozwiązaniem może być skorzystanie z pomocy prawnika specjalizującego się w prawie transportowym, aby zwiększyć szanse na pomyślne rozstrzygnięcie sprawy.

Jakie dowody są potrzebne do uzyskania odszkodowania za przestój?

Najczęściej do udowodnienia, że przestój rzeczywiście miał miejsce, wykorzystywane są wydruki z tachografu, protokoły przekazania towaru, a także korespondencja mailowa lub SMS-owa z kontrahentem. Cennym dokumentem może być również zapis monitoringu GPS pojazdu, który wskaże miejsce i czas, gdy pojazd pozostawał w bezruchu. Im bardziej precyzyjnie zostaną udokumentowane okoliczności sprawy, tym większe szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku o odszkodowanie. W przypadku braku dokumentacji przewoźnik może mieć trudności w wykazaniu związku między przestojem a stratą finansową. Z tego względu, warto wdrożyć procedury zabezpieczające już na etapie realizacji zlecenia transportowego.

Przykładem wystąpienia przestoju w dostawie może być przypadek firmy transportowej realizującej przewóz towaru spożywczego do centrum logistycznego dużej sieci sklepów w Warszawie. Kierowca dotarł na miejsce zgodnie z umówionym terminem, jednak magazyn nie był przygotowany na przyjęcie ładunku. Oczekiwanie na rozładunek trwało aż 26 godzin, mimo że w umowie transportowej zawarto zapis o maksymalnie 4 godzinach bezpłatnego postoju. Kierowca sporządził protokół przestoju i potwierdził go podpisem pracownika magazynu, a także zabezpieczył dane z tachografu. Spółka przewozowa posiadała też zapis korespondencji mailowej, w której magazyn poinformował o problemach z systemem przyjęć. Firma transportowa poprosiła zleceniodawcę o 1200 zł za dodatkowy postój. Po analizie dokumentacji klient dobrowolnie pokrył koszty, aby uniknąć sporu sądowego i opóźnień w przyszłej współpracy.

O odszkodowanie za przestój w transporcie może się ubiegać przewoźnik, jeśli opóźnienia w dostawie towaru nie wynikały z jego winy, a były spowodowane zaniedbaniami ze strony nadawcy lub odbiorcy. W takim przypadku konieczne jest przedstawienie przez firmę dostawczą stosowanych dowodów w postaci zapisów z urządzeń monitorujących i protokołów.

zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Translate »